Kierunek lekarski na prywatnych uczelniach
Studia na kierunku lekarskim są jednymi z najbardziej wymagających, gdzie zajęcia na sali wykładowej to jedne z nielicznych godzin dydaktycznych, w czasie których student jedynie słucha i przyswaja wiedzę podaną przez profesorów. Większość zajęć wymaga po prostu tytanicznej pracy studentów: laboratoria, ćwiczenia kliniczne, wizyty na oddziałach, samodzielne wykonywanie zabiegów i procedur medycznych pod okiem opiekunów to chleb powszedni studentów kierunku lekarskiego. Studia lekarskie same w sobie są także świetnym filtrem, którego zadaniem jest wyeliminowanie (oczywiście nie w dosłownym tego słowa znaczeniu) studentów mniej odpornych na stres… ludzie, których paraliżują nerwy, nie są bowiem w stanie przejść przez egzaminy i zaliczenia.
Do tej pory jedynie wybrane uczelnie państwowe mogły prowadzić kształcenie na kierunku lekarskim. Ten stan rzeczy zmieni się już niebawem, gdyż w październiku 2016 roku studia lekarskie zostaną uruchomione na Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego, a od roku akademickiego 2017/2018 lekarzy będzie kształciła również Uczelnia Łazarskiego w Warszawie.
Obie uczelnie spełniły bowiem wszystkie wymagania i otrzymały oficjalną zgodę od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Uczelnia Łazarskiego kształcenie na kierunku lekarskim prowadzić będzie we współpracy z Centralnym Szpitalem Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie. W pierwszym naborze uczelnia będzie mogła przyjąć 30 studentów, ale prowadzone są obecnie rozmowy, aby limit ten zwiększyć.
Niestety, za naukę trzeba będzie zapłacić i to całkiem sporo: cena waha się między 28 a 40 tys. za rok akademicki. Łatwo zatem policzyć, że ukończenie jednolitych studiów magisterskich na kierunku lekarskim będzie dość kosztowne…
Otwieranie kształcenia na kierunku lekarskim przez prywatne szkoły wyższe nie podoba się uczelniom państwowym, które obawiają się, że absolwenci prywatnych uczelni będą źle przygotowani do wykonywania swoich późniejszych obowiązków zawodowych. Czy obawy są uzasadnione?