Jakie studia lekarstwem na kryzys?
Od kilku lat widać na polskim rynku edukacyjnym zwiększone zainteresowanie kierunkami inżynierskimi. Prym wiedzie informatyka, a ostatnio do czołówki najpopularniejszych kierunków dołączyło również budownictwo, mechanika i budowa maszyn oraz automatyka i robotyka. Zarządzanie, ekonomia, finanse i rachunkowość czy prawo nadal znajdują się jednak w kręgu zainteresowania wielu młodych ludzi, którzy za kilka lat będą musieli szukać swoich szans na rynku pracy. Jaki kierunek należy wybrać, żeby w przyszłości znaleźć perspektywiczną pracę, zgodną z profilem posiadanego wykształcenia? Niestety, jednoznaczna odpowiedź na tak postawione pytanie jest po prostu niemożliwa, gdyż wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji danej osoby, jej oczekiwań względem pracy i kompetencji miękkich, którymi może wykazać się przed pracodawcą.
Jak wybrać kierunek studiów?
Jeśli jesteś tegorocznym maturzystą i za moment staniesz przed wyborem kierunku studiów, to mam dla Ciebie małą radę: nie rób tego i nie podejmuj żadnej pochopnej decyzji! Nie wybieraj kierunku, wybierz zawód, w którym chciałbyś pracować, a następnie dopiero zastanów się, jaką drogę chcesz obrać, żeby pracować na wymarzonym stanowisku. Myślisz, że praca w IT wymaga ukończenia studiów informatycznych? Mylisz się, ścieżek do kariery zawodowej w tej branży jest znacznie więcej. Chciałbyś pracować w branży marketingowej, ale zamiast zarządzania i marketingu wolałbyś studiować psychologię? Nie ma problemu, droga do kariery nadal jest dla Ciebie otwarta. Chcesz ratować ludzkie życie? No dobra, tutaj nieco popłynęliśmy… musisz po prostu skończyć studia na kierunku lekarskim.
Tutaj znajdziesz szczegółowe opisy poszczególnych zawodów. W opisach zawarliśmy zarówno zakres potencjalnych obowiązków na danym stanowisku, jak i ścieżkę edukacyjną, którą należy przejść, żeby dane stanowisko objąć.
Jak znaleźć pracę po studiach?
Jak jednak zdążyłeś zapewne zauważyć, wybór kierunku studiów jest aspektem drugorzędnym, który ma raczej minimalny wpływ na Twoją przyszłą karierę zawodową. Wszystko zależy od Ciebie i tego, jak wykorzystasz okres studiów. Imprezy i studenckie życie to bardzo kusząca perspektywa, ale czy nie warto również pomyśleć o dodatkowych kursach i szkoleniach oraz zdobyciu doświadczenia w branży, która Cię interesuje? Niestety, wielu pracodawców może potraktować Twoje dyplomy ukończenia dwóch kierunków studiów dość marginalnie. Interesuje ich bowiem coś zupełnie innego: doświadczenie zawodowe i kompetencje miękkie, których nie opanujesz w trakcie wykładu. Tak, wiem doskonale, że studiując dziennie ciężko jest załapać się nawet na staż czy praktykę zawodową, ale chyba warto się postarać, prawda? Nie uda się w jednej firmie? Nie załamuj się i aplikuj do kolejnej. Prędzej czy później ktoś się do Ciebie odezwie i zaproponuje współpracę na warunkach, które odpowiadają obu stronom.
Jakie studia są lekarstwem na kryzys?
Wypada jednak udzielić, przynajmniej częściowo, odpowiedzi na pytanie postawione w tytule tego artykułu. Jakie studia są zatem lekarstwem na kryzys? Każde, ale tylko pod warunkiem, że wybór dokonywany jest w pełni świadomie i z przekonaniem, że nawet w obliczu potencjalnych trudności dasz sobie radę i nie załamiesz się. Poszukiwanie pierwszej pracy po pedagogice jest zadaniem o wiele trudniejszym od znalezienia posady po informatyce, ale czy to znaczy, że to kierunek gorszy i spisany na straty? Jeśli widzisz siebie w zawodzie nauczyciela i masz odpowiednie podejście, to dlaczego masz rezygnować ze swoich marzeń? Chcesz pracować w branży biotechnologicznej, ale wszyscy Ci mówią, że w Polsce to dziedzina bardzo słabo rozwinięta i są problemy ze znalezieniem pracy? Dynamiczny rozwój gospodarki może spowodować, że za kilka lat potrzeba będzie setek specjalistów w zakresie biotechnologii. Nie jesteś zatem skazany na wyjazd do Niemiec, Anglii czy USA w poszukiwaniu pracy.
Zapamiętaj: W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi, ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zaj***, ale to zaj*** ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.